sobota, 18 czerwca 2011

Prolog.

                                         Prolog.

 Moje marzenie się spełnia. Dostałam wielką szansę. Będę mogła robić to co kocham… Będę śpiewać. Nie ukończyłam żadnej szkoły muzycznej, nie wygrałam żadnych konkursów wokalnych.  Po prostu wysłałam swoje demo do wytwórni płytowej  Island. Tam jakimś cudem moje piosenki usłyszał producent. I zadzwonił do mnie z propozycją kontraktu. Byłam zachwycona. Moja mama zgodziła się, wiedziała jakie ważne jest dla mnie śpiewanie. Zgodziła się na moją wyprowadzkę do Atlanty. Ona razem z moją przyrodnią młodszą siostrą-Alice, i ojczymem  zostaje na Florydzie-tam gdzie mieszkałam. Ja mam zamieszkać z moją menedżerką-Rachel. Podobno ona już wszystko ustaliła, załatwiła prawo do opieki nade mną. Kupiła willę- nie wiem po co, skoro będziemy tam tylko dwie. I od naszego domu, jest jakieś pół godziny jazdy do studia. Nadal nie mogę uwierzyć w to że mam szanse zostać gwiazdą. Od dziecka kochałam śpiewać. Zawsze jak ktoś pytał kim chcę zostać, odpowiadałam że piosenkarką. Wprawdzie, nie wierzyłam że mi się uda. A jednak, marzenia się spełniają. W Atlancie, mieszka również mój bliski przyjaciel-Nick. Poznaliśmy się w wakacje, pięć lat temu. Od tego czasu stale do siebie dzwonimy, gadamy na skype, odwiedzamy się. Został moim przyjacielem,  i cieszę się że będę go miała obok. Jednak na Florydzie musze zostawić moją najlepszą przyjaciółkę- Megan. Przyjaźnimy się od przedszkola. Zawsze byłyśmy nierozłączne. Teraz ma się to zmienić. Czeka mnie zupełnie nowe życie…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz